poniedziałek, 25 sierpnia 2014

105. Działo się ...

Ubiegły tydzień był bardzo pracowity robótkowo.
Uwaga ! Będzie bardzo dużo zdjęć !
Uczestniczyłam w kursach filcowania ( na sucho, na mokro i na jedwabiu), które to prowadziła pani Justyna Wróbel -Mikołajczyk .
W pierwszym dniu filcowałyśmy kwiat na mokro. Jak widać, wszystkie panie bardzo skupione.










A to efekt naszej pracy


A to mój kwiat 


W tym samym dniu, ale popołudniem odbył się kurs filcowania na sucho. Panie zadowolone ze swoich efektów pierwszego kursu, ochoczo przystąpiły do drugiego. Głównie filcowałyśmy ozdoby świąteczne.










Efekt naszej pracy.


Moja bombka.


Następny dzień, to filcowanie na jedwabiu. I tutaj, niestety, ale musimy dysponować kilkoma godzinami czasu, ponieważ dopóki nie skończy się pracy, nie można odejść od filcowania.










A to jest mój piękny szal, bo mój. Hi,hi




Jak zrobię zdjęcie na ludziu, to się pochwalę. Nie było okazji do zrobienia zdjęcia wszystkich szali, bo panie zabrały do suszenia, ale będzie wystawa, to obiecuję, że takowa fotkę pokażę.
I na tym zakończyłam , jak na mnie, strasznie duuuugi post.
Tradycyjnie dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze i serdecznie witam nowego obserwatora.
Pozdrawiam, jeszcze wakacyjnie !

7 komentarzy:

  1. Tak to rozumię, dużo, ciekawie, a prace powstały fantastyczne, skupienie na twarzy bezcenne !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zajęcia. Aż Ci troszkę zazdroszczę.
    A prace cudne. Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Teniu ! Na pewno u Ciebie też są gdzieś takie zajęcia.

      Usuń
  3. Oj Sabinko super relacja,takie warsztaty to sama przyjemność i jeszcze piękne rzeczy powstają,czekam na zdjęcie szala na "ludziu:

    OdpowiedzUsuń
  4. no extra !!! powiem jak Tenia az ci zazdroszczę... czekam na zdjecia na ludziu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Mariola, rozejrzyj się, na pewno coś znajdziesz u was.

      Usuń