czwartek, 17 października 2013

42. Tatry, Pieniny i Warszawa

Witam serdecznie !
Nie wiem od czego zacząć. Zbiera mi się na narzekanie. Jakieś choróbsko mnie trzyma, głowa od rana  boli i nic mi się nie chce. Zbliżają się moje 50. urodziny i chyba ciężko je przechodzę.

Ale dość tego. W ubiegłym tygodniu byłam z uczniami na wycieczce w Tatrach. Spaliśmy w Poroninie, w bardzo ładnym pensjonacie. Wycieczka udana, a to dzięki wymarzonej pogodzie i bardzo grzecznym dzieciakom. Bajeczny spływ Dunajcem, widoki przecudne.











Udało mi się sfotografować "wodującą" kaczkę.

Widok z Gubałówki.

Z wycieczki szkolnej wróciłam w piątek, a w sobotę raniutko pojechałam na wycieczkę do Warszawy. Zwiedziliśmy tam budek sejmu , następnie Otrębusy, kolebkę "Mazowsza" . Obejrzeliśmy operę narodową "Krakowiacy i Górale" w wykonaniu zespołu "Mazowsze", w reżyserii Andrzeja Strzeleckiego.
Było cudownie !






Dziękuję za odwiedzanie mojego bloga i pozostawione słówko.
Pozdrawiam serdecznie !

Jeszcze jedno pytanko.
Ostatnio mam problem z przesyłaniem zdjęć z aparatu do albumów picasa . Wprawdzie jakoś tam dodaję, ale najpierw wchodzę w album, później w opcję dodaj zdjęcia. I tak .... pojedynczo je dodaję.
Wcześniej klikałam na zdjęcie, edytuj w programie picasa i udostępnij. Czy może mi ktoś pomóc ?




12 komentarzy:

  1. alez tam pieknie :) wycieczka udana a ty pochorowana zdrówka :):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe zdjęcia z wycieczki!!! Życzę zdrówka i cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wycieczka niesamowita, a właściwie dwie wycieczki. Tatry, cudne, o tej porze roku, a w taką pogodę niemal bajeczne. Warszawa ... wyglądasz jak Pani Prezydent. A żeby nie było tak słodko, tona koniec opr. Obiecałaś się uśmiechać !!!!
    A co do zdjęć, ja wklejam na bloga z pulpitu, a one same się dodają do Picassa :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała wycieczka, mogę tylko pozazdrościć i ja też proszę o uśmiech, na każdym zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Jadziu ! Wychodzi na to, że ja nie potrafię się już uśmiechać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Ci dam nie potrafie, wezme na kolano, zrobie gili gili i wtedy pogadamy :)
      A poważnie, życia się nie da brać tylko na poważnie, nawet lekarz Ci powie, ze śmiech to zdrowie :D

      Usuń
    2. Bożenko, ja to wszystko wiem, ale co mam zrobić jak mi się gęba krzywi ! hihi

      Usuń
  6. SUPER WYCIECZKI-ZAZDROSZCZE CZASU
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  7. "Zazdroszczę" tej pierwszej wycieczki. Na spływie byłam parę lat temu a wspomnienia piękne pozostały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, to szybciutko w Pieniny. Do końca października rwa sezon spływowy.

      Usuń