Ale miło ! Na dworze wprawdzie wiatr wieje, ale moje serce się raduje !
Dzisiaj , po powrocie do domu czekała na mnie kolejna niespodzianka, której sprawczyniami były Talencikowe koleżanki, Renatka-renats i Tenia.
Jakie ja cuda dostałam, ocenicie sami. Przygotujcie się na dużo zdjęć.
Ponieważ moje urodziny przypadają równy tydzień po imieninach, to i niespodzianki były podwójne.
W całości upominek od Renatki.
Sama sobie podzieliłam. To na imieniny.
Piękna , wyszywana haftem xxx kartka, śliczny woreczek i cudna bransoletka.
A to na urodziny. Przepiękny bukiet róż, których jest dokładnie tyle, ile mam lat, piękne serduszko i cudna, przywracająca mnie do rzeczywistości mnie na nogi kartka.
Renatko, bardzo Ci dziękuję !
Kolejna niespodzianka, od Teni, teraz też blogowej koleżanki. Tak prezentuje się całość.
Zbliżenie cudnej kartki imieninowej.
Prześliczna kartka urodzinowa.
I prezenciki , śliczne scrabki i wykrojnik.
Tereniu, świetnie trafiłaś z wykrojnikiem. Nie wiem skąd wiedziałaś , że nie mam takiego. Chyba, że zadałaś sobie tyle trudu, żeby przejrzeć wszystkie moje kartki ....
Scrabki są piękne i teraz to już nie mam wymówki, że nie mam z czego robić kartek świątecznych.
Serdecznie dziękuję a tyle cudownych upominków !
I to by było na tyle.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko !
Bardzo ładne od Teni niespodzianki
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty, nic dziwnego, że dobry humorek trwa nadal. A ja jestem pewna na milion %, że na tym nie koniec :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam z wykrojnikiem. A może była mała podpowiedź.
Prezenty od Renatki świetne.
Pozdrawiam.