Ten post w całości będzie poświęcony mojej bardzo zdolnej koleżance i jej utalentowanej córci, studentce architektury.
Jak pisałam wcześniej , obie dziewczyny bardzo zdolne plastycznie. Młodsza, maluje piękne obrazy. Wierzę, że kiedyś świat o niej usłyszy. Ma już za sobą kilka wystaw swoich prac.
Od kilku tygodni, myślę, że śmiało mogę napisać, że za moją przyczyną zaczęły się obie Panie bawić w filcowanie. I właśnie chciałam zaprezentować ich prace.
Poduszka Dominiki.
Podobno, była nijaka. A teraz jest śliczna !
I ponczo Aldonki, w rożnych ujęciach.
Prawda, że piękne. Dzisiaj w kościele robiło furorę.
Pozdrawiam serdeczne i zapraszam do odwiedzania mojego bloga.
Prace przepiękne, ptaki jak żywe. Możesz mnie znielubić, ale powiem szczerze - uczeń przerósł Mistrza !
OdpowiedzUsuńBuziaki na osłodę :)
Bożenko, nie mam powodu, żeby Cie znielubić. Dziewczyny nie były moimi uczennicami. Ja napisałam, że za moja przyczyną zajęły się filcowaniem. Obie panie niezwykle utalentowane plastycznie, malują obrazy. A wiesz, że ja z malowaniem mam raczej niewiele wspólnego. Buziaki !
UsuńBardzo Cie lubię !
Wiem, wiem, ale jak za Twoją przyczyną, to " prawie " jak uczeń , krakowskim targiem - jesteś Matką Chrzestną :)
UsuńAAAAAAAAAAA, to TY jesteś moja Matką Chrzestną ! Buziaki !
UsuńSuperbe !!!!
OdpowiedzUsuńBonne semaine !
Anna
Dziękuję !
UsuńОчень красивое пончо! С уважением!
OdpowiedzUsuńDziękuję !
Usuń