niedziela, 20 kwietnia 2014

88. Prace koleżanki i jej niezwykle uzdolnionej córci.

Wiem, jest to drugi post w dniu dzisiejszym, ale czynię to świadomie.  Z wiadomych przyczyn czasu dużo.
Ten post w całości będzie poświęcony mojej bardzo zdolnej koleżance i  jej  utalentowanej córci, studentce architektury.
Jak pisałam wcześniej , obie dziewczyny bardzo zdolne plastycznie. Młodsza, maluje piękne obrazy. Wierzę, że kiedyś świat o niej usłyszy. Ma już za sobą kilka wystaw swoich prac.
Od kilku tygodni, myślę, że śmiało mogę napisać, że za  moją przyczyną zaczęły się obie Panie bawić w filcowanie. I właśnie chciałam zaprezentować ich prace.

Poduszka Dominiki.





Podobno, była nijaka. A teraz jest śliczna !

I ponczo Aldonki, w rożnych ujęciach.



Prawda, że piękne. Dzisiaj w kościele robiło furorę.

Pozdrawiam serdeczne i zapraszam do odwiedzania mojego bloga.

8 komentarzy:

  1. Prace przepiękne, ptaki jak żywe. Możesz mnie znielubić, ale powiem szczerze - uczeń przerósł Mistrza !
    Buziaki na osłodę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, nie mam powodu, żeby Cie znielubić. Dziewczyny nie były moimi uczennicami. Ja napisałam, że za moja przyczyną zajęły się filcowaniem. Obie panie niezwykle utalentowane plastycznie, malują obrazy. A wiesz, że ja z malowaniem mam raczej niewiele wspólnego. Buziaki !
      Bardzo Cie lubię !

      Usuń
    2. Wiem, wiem, ale jak za Twoją przyczyną, to " prawie " jak uczeń , krakowskim targiem - jesteś Matką Chrzestną :)

      Usuń
    3. AAAAAAAAAAA, to TY jesteś moja Matką Chrzestną ! Buziaki !

      Usuń
  2. Очень красивое пончо! С уважением!

    OdpowiedzUsuń