Podpatrzyłam u Artesani poncza. Tak bardo mi się spodobały, że postanowiłam coś w tym rodzaju zrobić. Do pomocy poprosiłam koleżanki ? Ja miałam przędzę czesankową i przyrządy, a koleżanki talent plastyczny. W wyniku wspólnego działania, powstało coś w rodzaju poncza, ale bardziej przypomina płaszcz Zorro. Będą następne !
Tradycyjnie dziękuję za odwiedzanie mojego bloga i pozostawione słówko !
Buziaki !
Aaaaaaaaaaaaaa, byłam dzisiaj w Filharmonii Częstochowskiej na "Księżniczce Czardasza" - wersji koncertowej . Super widowisko !
Wdzianko super:)))
OdpowiedzUsuńZdolne dziewczyny, super to wygląda. Co jest bazą poncza ?
OdpowiedzUsuńDzięki Bożenko ! Wełna parzona.
UsuńSuper czekam na następne dzieła
OdpowiedzUsuńPrześlicznie to ponczo wygląda ! Brawa dla twórczyń !
OdpowiedzUsuńWOW !!! sliczne ponczo :)
OdpowiedzUsuńBrawo! piękne ponczo. Miło mi że Cię zainspirowałam. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń