piątek, 7 lutego 2014

73. Zabawa w filcowanie.

Podpatrzyłam u Artesani  poncza. Tak bardo mi się spodobały, że postanowiłam coś w tym rodzaju zrobić. Do pomocy poprosiłam koleżanki ? Ja miałam przędzę czesankową i przyrządy, a koleżanki talent plastyczny. W wyniku wspólnego działania, powstało coś w rodzaju poncza, ale bardziej przypomina płaszcz Zorro.  Będą następne !











 Tradycyjnie dziękuję za odwiedzanie mojego bloga i pozostawione słówko !
Buziaki !
  Aaaaaaaaaaaaaa, byłam dzisiaj w Filharmonii Częstochowskiej na "Księżniczce Czardasza" - wersji koncertowej  . Super widowisko !



7 komentarzy: